To cały plac uliczny po wszystkich stronach budynków, obrócony o 45 stopni i ustawiony jednym z narożników na zwykłym jednopiętrowym budynku. Wyglądają niesamowicie śmiesznie. Ten eksperyment architektoniczny został wymyślony przez Duńczyka Pit Blom. Na niższych piętrach tej ulicy chciał mieć przedszkola, sklepy, szkoły i kawiarnie, aw sześcianach byłyby pokoje dzienne.
Sam sześcian jest trzypiętrowy: na dole znajduje się salon z oknami na asfalcie, na drugim poziomie są sypialnie i łazienki, a na trzecim piętrze znajduje się mały pokój piramidalny, który można zaadaptować do solarium, mini-obserwatorium lub ogrodu zimowego dla dzieci.
Galeria zdjęć Razem | 9 zdjęć