Jasne ściany i meble z drewna brzozowego tworzą wyjątkowe wnętrze bardzo małego mieszkania
Studio LI to maleńki apartament z jedną sypialnią w najstarszej części Paryża. Przez kilka stuleci ten budynek miał czas, by spróbować roli i zamku szlachetnego obywatela, hotelu, a nawet stajni. Pomimo zaawansowanego wieku, walczy z przechodniami i odwiedzającymi na miejscu swoim urokiem, jasną osobowością i tajemnicą.
Parter urządzony jest w paryskim stylu bistro: kolorystyka, ciekawe wzory i nietypowe kombinacje materiałów sprawiają, że jest nieoficjalnym centrum mieszkania.
Tuż nad "salonem", tuż za małą klatką schodową, znajduje się niewielka sypialnia - właściciele nie muszą iść daleko, gdy chcą się zrelaksować po pracy.
Skromne, ale funkcjonalne meble zapewniają wystarczającą przestrzeń do przechowywania rzeczy i służą jako przegroda pomiędzy salonem a łazienką. Wszystkie szafki i schody w mieszkaniu wykonane są z lekkiego drewna brzozowego.
Projekt łazienki wyróżnia się na tle czerwonych płytek i wysokich sufitów z wbudowanymi światłami
Okna w sypialni po prostu wchodzą w ścianę, co daje ulgę
Po południu pierwsze piętro mieszkania jest zalane jasnym światłem
Budynek jest bardzo zabawny. I nic dziwnego: w dawnych czasach istniała stajnia, ale teraz zamieniła się w przytulne studio z pracowitością projektantki Anny Roland.
A teraz główną niespodzianką jest kuchnia! Za szklanymi drzwiami na zawiasach w podłodze znajduje się dawny otwór gnojowy o długości 10 metrów2, który jest obecnie wykorzystywany jako piwnica do przechowywania żywności i artykułów pierwszej potrzeby.
Ta oryginalna konstrukcja nie tylko ozdabia pomieszczenie, ale także sprawia, że jest naprawdę wyjątkowy. To wnętrze jest prawdziwym dziełem sztuki, w którym chcesz wracać wielokrotnie!
Szklane drzwi w podłodze prowadzą do piwnicy
Możesz zejść na szerokie drewniane schody
Planuj
Planuj